Ewa K. Czaczkowska opisuje w swojej książce zadziwiające historie czterech polskich mistyczek. Kobiet niezwykłych, niemieszczących się w schematach, szokujących swoje otoczenie. Ów kobiety często spotykały się z niedowierzaniem, podejrzeniem i odrzuceniem. Czy wszystkie umiały rozeznać, co chce powiedzieć im Bóg, i być temu wierne?
- Wanda Boniszewska – stygmatyczka, która na własnym ciele przeżywała mękę Chrystusa. W sowieckim łagrze poznała piekło, ale kaci nawracali się pod jej wpływem.
- Alicja Lenczewska – nauczycielka, która nawróciła się jako pięćdziesięciolatka. Przez ponad 20 lat prowadziła z Jezusem dialogi, które zapisywała.
- Wanda Malczewska – ciotka malarza Jacka Malczewskiego, społecznica – uczyła wiejskie dzieci, otwierała szpitale, pomagała powstańcom styczniowym. Widziała drogę krzyżową i śmierć Chrystusa. Zapowiedziała odzyskanie przez Polskę niepodległości i jej dalszą przyszłość.
- Maria Franciszka Kozłowska – miała objawienia, które doprowadziły do schizmy. Jest założycielką Kościoła mariawitów, a Watykan obłożył ją klątwą.