Święta dziewczyna z sąsiedztwa
Pełna życia i energii dwudziestotrzylatka nagle ginie w wypadku drogowym. Niewielu wie, że odeszła nie tylko lubiana przez wszystkich sportsmenka z pasją, miłośniczka truskawkowych lodów i spacerów brzegiem morza, ale i przyszła święta…
Kim była Sandra Sabattini? Nie doświadczała mistycznych wizji, nie była wystawiona na wielkie próby heroizmu i męczeństwa, nie żyła w zakonie kontemplacyjnym. To zwykła dziewczyna, która odkryła smak życia z Bogiem, a dzięki temu jej codzienność stała się święta.
Jak to się stało, że dziś trwa jej proces beatyfikacyjny?
Życie Sandry przekonuje, że wybierając perspektywę świętości, nic nie tracimy z naszego człowieczeństwa. To nie życie ma misję, ale życie jest misją.
Beata Zajączkowska,
dziennikarka „Gościa Niedzielnego”