Moja miłość Duszpasterskie sekrety założyciela Lednicy

  • Dodaj recenzję:
  • Kod: 14403
  • Producent: W drodze

Książka, którą oddajemy do rąk czytelników, powstała w swym zasadniczym zrębie, obejmującym teksty ojca Jana Góry o duszpasterstwie, jeszcze za życia duszpasterza. Stanowiła trzecią część tetralogii pod roboczym tytułem Niechciane dzieci, z której dwa pierwsze tomy, Znaczy ksiądz i W świetle pontyfikatu, ukazały się w wydawnictwie Polwen. Planowana czwarta część miała być poświęcona duszpasterskim filiom czy - jak ojciec Jan je pieszczotliwie nazywał - córkom, czyli Hermanicom, Jamnej i Lednicy. Niniejsza opowieść ogranicza się do działalności Jana Góry jako duszpasterza młodzieży szkół średnich i duszpasterza akademickiego, albowiem gdy książka powstawała, etap Ruchu Lednickiego dopiero się rozpoczynał i nikt się nie spodziewał, że będzie trwał tak krótko. Nie znaczy to, że Lednicy w tej opowieści nie ma, trzeba bowiem pamiętać, że pierwsza Lednica odbyła się w 1997 i nie sposób myśleć o ostatnich piętnastu latach duszpasterzowania akademickiego Jana Góry, abstrahując od wymiaru duchowego i wychowawczego owej "studni głębinowej".

Nieoczekiwana śmierć ojca Jana sprawiła, że konieczne stało się ponowne gruntowne przemyślenie koncepcji książki, dokonanie pewnego podsumowania. Spojrzenie na dorobek poznańskiego duszpasterza w sposób kompleksowy, odpowiedzenie sobie na pytanie, co z działalności duszpasterskiej ojca Jana warto ocalić od zapomnienia. Jan Góra, wychowując, chciał dać młodzieży skrzydła, pragnął, by młodzi ludzie byli niczym orły, które szybują nad granią, marzył, by zapragnęli "wzlecieć ku wielkości istnienia i powołania zadanego nam przez Boga". Jego wychowanie było wychowaniem do życia spełnionego, do życia przeżytego sensownie. Chciał, żeby duszpasterstwo było duchownym uniwersytetem, pragnął dać młodym godność , podkreślając, że wychowanie chrześcijańskie to wychowanie do godności". Jego wychowanek miał być człowiekiem żyjącym pełnią życia, zorientowanym na Boga, człowiekiem wiary nie pomniejszonej, to znaczy niezredukowanej o jakikolwiek wymiar. [...] Ze wstępu