W dzisiejszych czasach szczególnie zależy nam na dbaniu o zdrowie i kondycję fizyczną. Pragniemy też pokoju wewnętrznego, poczucia sensu istnienia, łączności z innymi ludźmi, poznania Boga oraz świata. Często zapominamy, że tak jak ciało, możemy również wytrenować naszą duchowość. Zarówno do jednego, jak drugiego potrzebujemy czasu i cierpliwości.
Tim Muldoon odnosząc się do naszej codzienności pokazuje, jak wiele wspólnego ma „sprawność duchowa” ze sprawnością fizyczną. Proponuje wyjątkowy trening na podstawie ćwiczeń duchowych św. Ignacego, który pozwoli nam czerpać radość z życia i bliskości Boga.
Nikt nie zostaje od razu olimpijczykiem; nikt nie staje się od razu mistykiem. I w jednym, i w drugim wypadku potrzebna jest dalekosiężna wizja. Dla Ignacego ta wizja była bardzo prosta: chciał poznać wolę Boga, by w ten sposób osiągnąć największe szczęście. Dlatego zapraszam cię do tego treningu, który pomoże ci rozeznać wolę Boga również w stosunku do twojego życia.