Nawrócenie diabła
Pił wielkimi haustami, aż poczuł, że Obrócił się gwałtownie. Na kamieniu siedział stary ksiądz i patrzył, uśmiechając się delikatnie.
 - Chce ci się pić, przyjacielu? Skąd tak wędrujesz?
 - Wracam z Cahors - odparł pospiesznie diabeł. Staruszek patrzył na niego przez moment, po czym znów się uśmiechnął.
 - Ktoś cię goni?
 Diabeł obejrzał się za siebie, jakby chciał się upewnić:
 - Nie, już nie, nie sądzę. A ksiądz ciągnął dalej:
 - Źle cię potraktowali... To na ciebie była cała ta zasadzka? Diabeł zamilkł. Udzielał mu się pokój tego mężczyzny. Wydawało mu się, że staje się kimś innym.
 - Napij się jeszcze trochę - powiedział ksiądz.
 Ale jemu nie chciało się już pić. Spojrzał na księdza i wszystko zaczęło się zmieniać. Zapadał zmierzch.
 - Chodź, zapraszam cię na kolację - powiedział ksiądz. Nie należy zbyt wiele wymagać od ludzi. Czasem jest im trudno przyznać się do tego, jak są biedni i źli.
 
 Z opowiadania Nawrócenie diabla
 
 ISBN 83-7033-590-X
 ISBN 978-83-7033-590-8 
 Poznań 2006 
 Ilość stron: 228 
 Oprawa miękka 
 Format 123x195
Informacje o bezpieczeństwie produktu Informacje o producencie
Zadaj pytanie dotyczące produktu. Nasz zespół z przyjemnością udzieli szczegółowej odpowiedzi na zapytanie.
 
                         
                     
                     
                     
                    